Liberateme1

@liberateme.1

niedziela, 3 kwietnia 2016

Feeling like a princess in this one...


Cześć i czołem : )

 W przerwach od dodawania postów, jak widzicie przeszłam samą siebie, ale niestety brak czasu związany z przygotowaniami do egzaminów, nie pozwala mi aktualnie na regularne pisanie notek. Za jakiś czas się to zmieni, a Wy z całą pewnością zaobserwujecie poprawę : )
Dzisiaj zaprezentuję Wam 3 stylizacje, które nie nadają się może do noszenia na co dzień, ale są idealnym rozwiązaniem na specjalne okazje. Bardzo chciałam pokazać Wam coś odrobinę innego niż zazwyczaj, bo jak wiecie preferuję wygodny, nieskomplikowany styl. Czasem jednak każda z nas ma potrzebę założenia czegoś kobiecego lub najzwyczajniej w świecie wymaga tego od nas wydarzenie, na które się udajemy. 
 Ogromnym plusem wszystkich trzech outfitów jest bardzo korzystne uwydatnianie figury i to, że wcale nie trzeba mieć 180 cm wzrostu i sylwetki modelki, aby dobrze w nich wyglądać. Kolejny dowód na to, że dobrze dobranym strojem możemy optycznie poprawić wygląd swojego ciała. 
 Do sukienek w stonowanych odcieniach wybrałam sznurowane sandałki w odcieniu nude i delikatne złote dodatki, żeby zbytnio nie obciążać tej stylizacji kolorami i pozwolić kreacjom grać pierwsze skrzypce. 
 Jeśli chodzi o fryzurę, to na pewno zauważyliście, że moje włosy nagle wydłużyły się o parę cm. Jest to zasługa zestawu clip in, który pomaga mi wyczarować efektowną fryzurę do sesji lub na specjalne okazje. Możecie znaleźć go na www.doczepiane.pl
Na koniec dodam jeszcze, że podczas robienia zdjęć wymarzłam się jak nigdy, ale uważam, że było warto i cieszę się, że wreszcie mogę zrobić coś dla swoich, tak bardzo zaniedbywanych ostatnio czytelników.
 Mam nadzieję, że zdjęcia przypadną wam do gustu, zostawiam was z nimi i życzę miłej niedzielki : )




                                                                                        Libera : )




















Czytaj więcej
28 Comments

poniedziałek, 29 lutego 2016

Parę kosmetycznych hitów : )


Cześć : )

   Z racji tego, że w ten szary poniedziałek nikt i nic nie wyciągnie mnie już z domu, postanowiłam zrobić w końcu coś dla swoich czytelników i napisać notkę. : ) Pokażę wam dziś parę kosmetyków, które ostatnio miałam okazję przetestować i mogę z czystym sumieniem wam je polecić. Oprócz tego mam też parę niezwiązanych z tematem zdjęć, tak dla ożywienia postu, mam nadzieję, że przypadną wam do gustu. : )


Pierwszy kosmetyk to wspaniała bananowa maska firmy Kallos. Pachnie ona tak pięknie, że kiedyś ją zjem. Oprócz walorów zapachowych, posiada ona fajną konsystencję i nawilża włosy, ułatwia rozczesywanie bez obciążania ich. Nakładam ją na suche włosy, przed myciem od połowy ich długości i trzymam 5 minut. Ten sposób używania maski sprawdza się u mnie najlepiej, bo kiedy włos nie jest nasączony wodą, bardziej chłonie kosmetyk. Wielkim plusem jest też jej niska cena i wydajność. Polecam!


Kolejnym absolutnym hitem są dla mnie matowe pomadki kobo, a w szczególności ich niesamowite, głębokie, nasycone kolory. Od pewnego czasu jestem fanką ciemnych ust i długo nie mogłam znaleźć odpowiedniej pomadki, takiej, która idealnie pokrywałaby kolorem i nie błyszczała się. Na szczęście jest niezawodne kobo. Szminki są trwałe, nie rozmazują się, zastygają na ustach, a ich kolory są perfekcyjne.


To, że jestem kremową maniaczką, wiadomo nie od dziś. : ) Moja łazienkowa półka, niedługo nie wytrzyma ich ciężaru, ale uzależnienie jak widać nie mija i ostatnio zaopatrzyłam się znowu w parę kolejnych. Najbardziej godnym polecenia okazał się oczywiście krem tołpy. Jest to krem nawilżający z efektem rozświetlającym i nie chodzi tu o rozświetlenie typu - brokatowe drobinki w kremie. Kosmetyk sprawia, że skóra jest odżywiona, zdrowa i właśnie dzięki temu lśniąca i świetlista. Pachnie cudownie. Polecam : )


Niestety używanie matowych pomadek ma swoje minusy - suche usta. U mnie problem jest nasilony, bo skóra moich ust jest bardzo skłonna do przesuszeń. Świetny balsam z Carmexa niestety już sobie nie radzi, bo przy popękanych do krwi ustach, wywołuje podrażnienia. Zaopatrzyłam się więc w nowy z Eveline. Jest on bardzo kojący, natłuszczający i niesie prawdziwą ulgę. Polecam każdemu nieszczęśnikowi, który tak jak ja zmaga się z tym problemem.


Wypiekany róż Bourjois to kosmetyk, który od razu pokochałam. Daje piękny efekt na policzkach, świetnie się rozprowadza i jest bardzo trwały. Posiada też delikatne rozświetlające drobinki, które idealnie wykańczają efekt.


Mam nadzieję, że niektóre z wymienionych kosmetyków okażą się dla kogoś przydatne : ) Teraz zostawiam was ze zdjęciami (na których jedna ręka przykleiła mi się do głowy : DD)  i życzę miłej reszty tygodnia : ) Buziaczki : **






                                                                                        Libera : *










Wszystkie spodenki - www.red.master.pl












Czytaj więcej
44 Comments

niedziela, 21 lutego 2016

Simple look.


Cześć i czołem : )

 Wykorzystałam ostatnie słoneczne promyki i przed popsuciem się pogody zdążyłam jeszcze zabrać się za zdjęcia na bloga. Bardzo tęsknię za ciepełkiem i wiosną, mam nadzieje, że przyjdzie ona jak najszybciej i będzie można w końcu odpuścić sobie zimowe kurtały. Moja stylizacja jest dosyć "wyletniona" przy tych niskich temperaturach, a przed zamarznięciem uchronił mnie tylko ciepły szalik, ale musiałam poświęcić się do tych paru zdjęć : ) Mam na sobie cienki czarny płaszczyk kontrastujący z białą, prostą bluzką i poszarpane spodnie do tego. Całość ożywiają pstrokate butki, w których absolutnie się zakochałam i wiem, że szybko mi nie minie : ) Outfit prosty, wygodny i idealny na spokojne, leniwe weekendy, czyli takie jak mój w tym tygodniu. Nie wiem czy wy też tak macie, ale ostatnimi czasy nie mam ochoty na strojenie się i wybieram tylko te rzeczy, w których czuję się wygodnie i komfortowo. Myślę, że spowodowane jest to zbyt długą zimą, która absolutnie nie należy do moich ulubionych pór roku i z niecierpliwością czekam aż się skończy. Mam nadzieję, że wy radzicie sobie lepiej niż ja i jesteście pełni życia oraz motywacji do działania. 

 Życzę wszystkim miłej niedzieli i jeszcze milszego poniedziałku, a tymczasem zostawiam was ze zdjęciami i przesyłam firmowe buziaczki : **




                                                                                                                      Libera : **














spodnie - My Butik
bluzka - zara
kurtka - sinsay
torebka - colloseum
szalik - h&m















Czytaj więcej
37 Comments